Wszechobecne pestycydy, smog, życie w biegu, szkodliwa chemia dodawana do (prawie) wszystkiego, za mało snu… Niezły wysiłek dla organizmu, prawda?
Jednak matka natura zadbała o wszystko, czego potrzebujemy, żeby nas wzmocnić.
Gdzie szukać źródeł mocy? W adaptogenach.
Dla mnie też brzmiały tajemniczo 🙂
Adaptogeny to naturalne ekstrakty z roślin, takich jak reishi, maca czy ashwaganda, które w naturalny sposób przywracają organizm do równowagi. Pomagają radzić sobie ze stresem (psychicznym i środowiskowym – tak, ze skutkami objadania się i ze smogiem też!), wzmacniają witalność i powstrzymują procesy przedwczesnego starzenia. Regulują hormony, regenerują organizm po wysiłku i mają korzystny wpływ na libido.
Działają holistycznie – wzmacniają umysł i ciało, nie powodując skutków ubocznych.
Stosują je nawet astronauci i olimpijczycy, którzy są dużo bardziej podatni na stres oraz wysiłek umysłowy i fizyczny.
Rośliny mają super moc, a dzięki Mother’s Protect stają się prawdziwymi czarodziejami zdrowia. Dla wszystkich.