Z jednym z nich byłam na Mount Blanc, przeszłam klasyk narciarstwa alpejskiego Haute Route i wspinałam się w Alpach. Wszystkie aktywności łączyło jedno: czułam się bezpiecznie. A w górach to bezcenne.
Mam jedną zasadę: górskie przygody tylko z licencjonowanymi przewodnikami, za dużo nasłuchałam się o czarnych przewodnikach, którzy potem nie biorą odpowiedzialności za narażanie ludzi na niebezpieczeństwo.
Przewodnicy Chamonix Vertical mają blachy UIAGM, a to oznacza, że są w najbardziej prestiżowej na świecie organizacji przewodników wysokogórskich. Są świetnie przeszkoleni nie tylko z nart i wspinania, ale też z ratownictwa, lawin i pierwszej pomocy.
Mówią w 9 językach (angielski, niemiecki, hiszpański, francuski, japoński, polski, fiński, szwedzki, rosyjski) i pracują wszędzie tam, gdzie czeka na Was wspaniała górska przygoda: od Alp, przez Andy po Himalaje.
Wspinają się, jeżdżą na nartach poza trasami, organizują wyprawy – dla początkujących i zaawansowanych.
Przetestowałam i z całego serca polecam!