Eko
0

12 lipca 2018

Coś dla rodzica. I dla dziecka!

Jak zwykle w drodze. Warszawa-Świnoujście, bo wejście do Dzień Dobry TVN. Świnoujście-Gdańsk, bo tam premiera mojej najnowszej książki „Momo nie lubi podróży”, Gdańsk-Warszawa, bo wreszcie dom. Warszawa-koniec świata, bo przecież długo nie usiedzimy w jednym miejscu. Nasza codzienność. I naszego auta.

-Mammmo, daleko jeszcze? (Tytus)

-Chcę wysiadać! (Koś)

Dobra, robimy przerwę. Odpinam pasy Tyśka, synek wykonuje skok z auta, wędruję na drugą stronę do Kosia.

Cybex fotelik

Każdy rodzic zna gimnastykę samochodową. Połowa ciała w środku auta, połowa na zewnątrz, skręt węża, odpinanie pasów, wyjmowanie malca z fotelika… Każdy rodzic i plecy każdego rodzica.

A tu niespodzianka! Mnie zachwyciła. Fotelik Cybex SIRONA S I-SIZE, dzięki systemowi obrotowemu 360°,  pozwala łatwo włożyć i wyjąć smyka z auta.

denim-blue

Kiedy dotrzemy do celu, obracamy fotelik w stronę drzwi i nie musimy być człowiekiem z gumy.

Podczas podróży z kolei, dziecko może siedzieć przodem albo  tyłem do kierunku jazdy (tak jest najbezpieczniej). W przypadku zderzenia czołowego, fotelik zamontowany tyłem do kierunku jazdy zmniejsza ryzyko obrażeń o ponad 80%!

Cybex fotelik

Regulowany zagłówek (to też kwestia bezpieczeństwa) oraz wbudowane w fotelik teleskopy, które amortyzują siłę uderzenia.

Dla starszaków przetestowaliśmy SOLUTION Z-FIX. Fotelik jak z samolotu. A nawet lepszy, bo rośnie razem z dzieckiem. Aż do 12 roku życia!

manhattan-grey

I podróż jest frajdą. Dla wszystkich!