Na początku było tak… Czyli prawie jak w Prowansji.
Styczeń? Prowansja??? Stroje byłyby trochę inne…
Potem otworzyły się drzwi do raju…
W raju obowiązuje tylko jeden rodzaj obuwia. Albo jego brak 🙂
W raju można znaleźć skarby.
Skarby mają rajskie kolory.
Jest tam spokój.
Można grać w piłkę.
Jest szczęście.
I radość aż do zachodu słońca.
Już chcę tu wrócić!