Przytulanie to jedna z najprzyjemniejszych rzeczy na świecie. I już. Magia sama w sobie, którą doceniają i ci zupełnie już duzi, i ci zupełnie mali.
Spójrzcie na tego króliczka Cuski… Pocieszny, prawda? Wystarczy, że mama przyłoży go do swojego ciała na noc lub dwie, a materiał przesiąknie jej zapachem. I tak stanie się najlepszą przytulanką dla maluszka.
A te gwiazdki na bambusowym muślinie to Rock Stars Swandoodles. Otulacz sprawdzi się przy karmieniu dziecka, jako okrycie, chustka na głowę (dla malucha i mamy), przy przewijaniu i w czasie podróży. Multifunkcjonalny i do tego po prostu ładny.