Eko
0

3 stycznia 2013

Trzy…dwa (dni) i START!

Tak było rok temu w Peru. Tam, na dole, pędzili zawodnicy. My podglądaliśmy ich z helikoptera. W tym roku start w LIMIE, czyli dokładnie tam, gdzie w 2012 zakończył się najtrudniejszy rajd terenowy świata. Trzymajcie kciuki za naszych!