Eko
0

26 października 2013

Oliwkowy slow-food

Mój absolutny numer 1. Hit.

Ma coś wspólnego z Don Kichotem: pochodzi z La Manchy. Późno dojrzewa (między końcem października i stycznia), ale warto zaczekać. Ma pieprzowy, wytrawny, pikantny smak. Cornicabra to 100 % sok z oliwek, wyciśnięty w ciągu 6 godzin od zbioru owoców. Uzyskany zgodnie z zasadami slow-food. Ta eko-oliwa znakomicie smakuje z chlebem orkiszowym albo razowcem na zakwasie.

Cornicabrę znalazłam na http://www.o-live.pl/