Eko
0

2 grudnia 2019

EKO na co dzień. Pranie.

Plastik jest wszędzie. W naszej kuchni, salonie, przedpokoju, piwnicy,  torebce,  łazience. Ba, nawet w naszych ubraniach i jedzeniu! 

IMG_1323

60% ubrań wyprodukowano z włókien syntetycznych, zawierających plastik. Podczas prania mikrowłókna przedostają się do systemu wodnego, trafiając na końcu co oceanów. Według Światowego Forum Ekonomicznego każdego roku do oceanów przedostaje się około 8 milionów ton plastikowych odpadów. To nie jest w porządku. I to zdecydowanie nie jest EKO!

EKO

Nie chodzi o to, żeby od razu wyrzucić z szafy wszystkie ubrania z poliestru, akrylu, lycry czy elastanu, jeżeli już są w naszej szafie i wciąż mogą nam służyć. To też nie byłoby ekologiczne zachowanie. Poza tym większość ubrań technicznych (na narty czy do bieganie nie jest i nie może być wyprodukowana z organicznej bawełny).

EKO

Na szczęście z pomocą przychodzi coraz więcej firm i producentów, którzy stawiają na zrównoważoną produkcję. I tak powstał  GUPPYFRIEND. To worek do prania, który nie tylko do minimum redukuje uwalnianie mikrowłókien z ubrań do środowiska, ale też zmniejsza ich utratę, dzięki czemu ubrania dłużej nam posłużą. 

REIMa

Dla niedowiarków: wewnętrzny filtr w woreczku gromadzi wszystkie mikrowłókna, dzięki czemu po praniu możemy zobaczyć, jak zadbaliśmy o oceany i naszą planetę.  

IMG_1964

Pralka też nam za to podziękuje!

1012F24F-DFDC-48CD-9110-F8B2C6A2528D