Szklane biura bez charakteru, z których chce się od razu wyjść? Pokój, w którym niby wszystko jest ok, ale atmosfera wciąż nie taka? Klimatyzacja powodująca chroniczne zapalenie zatok?
„Syndrom chorego budynku” nie jest już tylko dziwnie brzmiącym terminem, ale poważnym problemem, zwłaszcza w biurach. Na szczęście jest na to sposób. Zielona ściana.
Ładna, funkcjonalna i dla każdego. Oczyszcza powietrze z toksyn, neutralizuje niekorzystne działanie pola elektromagnetycznego, emitowanego przez sprzęt i usuwa szkodliwe roztocza (istotne dla alergików). Praca w takim otoczeniu to czysta przyjemność. A co najważniejsze, można zaprosić do siebie kawałek lasu.