Pokochałam je już za to zdjęcie 🙂 Je, bo za multikolorowymi bombami energetycznymi (choć do spania) kryją się dwie dziewczyny: Aneta i Milena. Razem stworzyły ultra pozytywną markę Lola y Lolo.
Każda księżniczka chciałaby mieć taką piżamę.
Każdy książę pysznie by się wyspał pod takimi samochodami.
Każda wiosna pozazdrościłaby temu kocykowi kolorów.
No to dobranoc i słodkich snów jak dzisiejsze mazurki!
No chyba że… najpierw spalanie kalorii 🙂
Więcej na http://www.lolaylolo.com