Uwielbiam wielkie tablice podczas maratońskich targów EXPO. Uśmiechnięci biegacze wpisują wymarzony czas pokonania 42km195m.
Piszą, po co biegną i dla kogo, co ich kręci, a co zachwyca. Wpisy są zawsze w kilkunastu językach. Obok namalowanych kilkadziesiąt flag.
Jestem jedną z nich. Piszę…