Eko
0

25 sierpnia 2013

O cichych dniach z Januszem Stokłosą i centrum, które ciągle jest w ruchu

Kiedy opowiada (nie tylko o tańcu), tańczą jej dłonie. Są w ruchu, jak CENTRUM W RUCHU, do którego ściągnęła innych niezależnych choreografów.

Tancerka i choreografka. Prywatnie – mama. Marysia Stokłosa. Na Mazurach ma swoją oazę: Burdąg (www.burdagstudio.com). To też fundacja i Dom Pracy Twórczej. To – oczywiście – też taniec, bo bez niego trudno jej funkcjonować.

Tańca uczyła się w Londynie, choreografii – w Amsterdamie. Mieszka w Polsce. Pracowała w Berlinie, Nowym Jorku, Brukseli, Buenos Aires.

O wszystkim (ba, nawet o Chopinie!) opowiedziała „W biegu i na wybiegu” w Chilli ZET.

http://www.chillizet.pl/Radio/Programy/W-Biegu-i-Na-Wybiegu/Wywiady/Maria-Stoklosa