Jest z pianki i jest bezpieczna (czytaj: przetestowana) dla maluchów. Można się bawić już układając ją jak puzzle.
Mata Playspot Nie szpeci wnętrza, a to ważne 🙂 Niektóre zabawki są tak brzydkie, że mimo walorów edukacyjnych, nie kupię ich Tyśkowi, bo estetyka jęczy i kwiczy. Tu – wręcz przeciwnie.
Mata PLAYSPOT Zoo doskonale sprawdzi się jako pole walki, czyli teren raczkowania i stawiania pierwszych kroków przez malucha. Tworzywo, z którego wykonano matę, izoluje chłodną podłogę i amortyzuje upadki. No a poza tym, upadając, można spotkać małpę albo pszczołę. Czyli przyjemnie.
Więcej na www.skiphop.pl