Pojawienie się w domu maluszka wywraca życie do góry nogami. Oczywiście na lepsze, jednak przygotowując się na przybycie smyka, rodzice mogą czuć się zagubieni.
Nagle tyle rzeczy do załatwienia: kupić wózek, urządzić pokoik tak, żeby wszystko było nie tylko ładne, ale przede wszystkim użyteczne, skompletować wyprawkę, a przy tym… nie zwariować.
I gdzie to wszystko kupić? Biegać po całym mieście, przeszukiwać cały internet w poszukiwaniu ideału? Tylko kto ma na to czas?
Dylematy rozwiewa Muppetshop (miła nazwa, prawda? :)), gdzie znajdziecie wszystko, czego potrzebują rodzice i dzieci – od kubków niekapków, przez przewijaki, łóżeczka, aż po drobiazgi takie jak nalepki ścienne.
Muppety postawiły na concierge wyprawkowy. Tu, w oparciu o autorską listę, skompletujemy cały niezbędnik malucha. Urządzimy pokój, wybierzemy wózek i kupimy (to mój typ!) pielucho-otulacz Lodgera. Sprawdzi się i dla mamy (podczas karmienia) i dla malca (prześcieradło, ochrona przeciwsłoneczna, kocyk).
Nawet wyjście do restauracji nie jest już przeszkodą. Funkcjonalne siedziska i kubeczki dla dzieci umilają pobyt w krainie smaku. Bo mały gość to też gość!