Uwielbiam tę holenderską markę. Przetestowałam ją już przy Tyśku i znakomicie się sprawdziła. Wszystkie produkty Lodgera są… dziergane, a dzięki temu – trwalsze, bardziej elastyczne i się nie odkształcają.
Bawełniano-dzianinowy Otulacz Bundler/Studio Petito sprawi, że malec poczuje się jak w brzuszku mamy, czyli komfortowo i przede wszystkim – bezpiecznie.
Podobnie w tym śpiworku, który jednocześnie jest piżamką. Ma zabezpieczenia na rączki, więc smyk się nie podrapie i będzie mu ciepło jak w rękawiczkach. Wiązanie na dole ułatwia zmianę pieluchy, a ja tak kocham praktyczne rozwiązania!
W taki wielofunkcyjny Rożek Clever/Studio Petito sama chętnie bym się zawinęła. Idealnie sprawdzi się w samochodowym foteliku.
W kolekcji Lodgera są też dwustronne, bawełniane kocyki. Super miłe w dotyku, praktyczne w domu i na spacerze. No i śliczne (te chmurki…)!