Tak dziś i wczoraj wyglądała moja sofa 🙂 Swapping czyli wymiana. Nie nosisz już sukienki? Znudziły ci się jeansy? W szafie wciąż wisi płaszcz, z którego nawet nie oderwałaś ceny? Wymień się z przyjaciółką na coś, w czym ona już nie chodzi.
Kocham przewietrzyć szafę. Trzy wielkie torby stoją w przedpokoju, skąd zaraz wyruszą do Domu Samotnej Matki. Moje przyjaciółki obłowiły się w rzeczy z przyjacielskim rabatem. Na inne (ubrania, nie przyjaciółki!) wymieniłam się w ramach swappingu.
Genialne: w szafie jest miejsce, w głowie porządek, a ubrania dostały drugie życie. Eko-recycling. Yupieeee!