Eko
0

28 grudnia 2014

Ahoj, wyobraźnio!

Tysiek zakochał się w Teatrze Małego Widza, więc – tym razem zabierając tatę – poszliśmy na kolejne przedstawienie. Ahoj. Przedstawienie żeglarskie, na morzu.

Dwóch aktorów i mnóstwo wyobraźni, bo przecież łódź można zbudować z kartonu i dwóch drabin, a wiosłować drewnianymi łychami, prawda?

Falami może być folia, która płynie nad głowami małych widzów…

A meduza? Meduza musi być duża. Może być różowa. I foliowa.

Nie tylko Tysiek, ale i my siedzieliśmy zachwyceni teatrem wyobraźni. Genialna scenografia i świetna zabawa dla dzieci już od pierwszego roku życia. Po 30-minutowym spektaklu  maluchy mogą szaleć na scenie w elementach scenografii i łowić foliowe rybki.

Tata może dostać żeglarski kapelusz na słońce.

A mama tulipana z papieru 🙂 Dziękujemy!