Wierzę, że dzieci mające kontakt z naturą uczą się wrażliwości. Wierzę, że przyroda może być alternatywą dla komputera. Wiem, że każda minuta spędzona z tymi smykami jest bezcenna. I choć czasami jem kolację o 24tej i marzę o chwili ciszy, nie oddałabym z tego wspólnego czasu nawet sekundy. To właśnie teraz wkładam im do walizeczki miłość i poczucie bezpieczeństwa. Kiedyś wyruszą z tym bagażem w swiat. A ja będę spokojniejsza, że najważniejsze rzeczy mają spakowane 
💼💼
